» Oświadczenie Księżnej Jadwigi Druckiej-Lubeckiej «

Forum echodnia.eu
> Regiony
> Świętokrzyskie
> Ostrowiec
Wyświetl nową zawartość

Strona 1 z 1
Napisz nowy temat
Dodaj odpowiedź
Oświadczenie Księżnej Jadwigi Drucko-Lubeckiej
~baltowcom~
Grupa:
Goście

#1
Napisano 14 sierpień 2011 - 08:46 #1
W związku z opublikowaniem przez Zarząd Powiatu Ostrowieckiego wykazu nieruchomości stanowiących na ponad 14 hektarach zespół pałacowo – parkowy w Bałtowie, a przewidzianych do sprzedaży w drodze przetargu informuję, że działania władz powiatu ostrowieckiego pozostają w sprzeczności ze stanowiskiem Stowarzyszenia Rodziny Druckich – Lubeckich, które stanowczo sprzeciwia się sprzedaży majątku w Bałtowie. Oficjalny list w tej sprawie został już skierowany do władz powiatu ostrowieckiego.
Nasze stowarzyszenie chce, aby znaleźć i wykorzystać jak najlepszy sposób na definitywne rozwiązanie spraw związanych z dobrami Druckich – Lubeckich w Bałtowie. Niestety, samorząd powiatowy w Ostrowcu Świętokrzyskim ignoruje ten fakt, wykazując nikły szacunek zarówno dla rodziny Druckich – Lubeckich, jak i dla tych, którzy zbudowali Polskę niepodległą.
Rodzina Druckich - Lubeckich zawsze postępowała na korzyść Polski, pracując na dobrobyt wszystkich mieszkańców Bałtowa, z którego została – rękami nazistów i komunistów – wygnana w 1944 roku. Dziś, niejako respektując prawa totalitaryzmów niemieckiego i sowieckiego, Polska wciąż zapomina, że musi się dostosować do przepisów funkcjonujących w krajach Unii Europejskiej, tym bardziej, że nie tak dawno objęła w niej prezydencję.
Rodzina stanowczo sprzeciwia się działaniom władz powiatu ostrowieckiego, zmierzających do przetargu i sprzedaży dóbr w Bałtowie. U podstaw tej decyzji leży bowiem przestarzałe prawo, które zezwalało przed laty na skonfiskowania posiadłości Druckich - Lubeckich. Władze powiatu ostrowieckiego muszą sobie zdawać sprawę z tego, że ogłaszając taki przetarg podejmują działania w sposób jaskrawy stojące w sprzeczności z ustawodawstwem Unii Europejskiej.
Księżna Jadwiga Drucka – Lubecka

źródło - [link widoczny dla zalogowanych]

0
Do góry
Raportuj
Odpowiedz
Cytuj
~obsydian~
Grupa:
Goście

#2
Napisano 14 sierpień 2011 - 13:04 #2
Jak czytam Twoje wpisy to czasami piszesz z sensem a czasami bez sensu. Stwierdzenie o przestarzałym prawi jest dla mnie kuriozalne. Jeśli prawo to nie zostało zniesione to obowiązuje i trzeba się do niego stosować. W każdym razie ja nie słyszałem żeby jakikolwiek sąd w Polsce unieważnił dekrety rolne.
Druga sprawa dotyczy interpretacji dekretów rolny. Według informacji, które do mnie doszły jakiś czas temu, w trakcie rozpoznawania sprawy dotyczącej zespołu pałacowego w Bałtowie wykazano że pełnił on funkcje rolnicze i dlatego polegał parcelacji. Nie wnikam, czy takie stanowisko jest słuszne czy nie, został jednak stwierdzony taki stan faktyczny i jakoś nie słyszałem żeby rodzina spadkobierców zmieniła to poprzez wyrok sądu.
W Polsce nie ma nadal ustawy o zwrocie mienia. Wiele rodzin i ich spadkobierców odzyskuje swoje dawne dobra poprzez drogę sądową. Dlaczego spadkobiercy dóbr bałtowskich tak nie postąpią? Tyle lat słyszymy o tym sporze a wystarczy prawomocny wyrok z odpowiednimi nakazami wykonawczymi i po sprawie. Przecież gdyby sprawa sądowa się toczyła, to sąd może zablokować jakąkolwiek sprzedaż lub dzierżawę spornej nieruchomości.
0
Do góry
Raportuj
Odpowiedz
Cytuj
~baltowcom~
Grupa:
Goście

#3
Napisano 15 sierpień 2011 - 06:52 #3
Przepraszam,że z opóźnieniem odpowiadam lecz od kiedy "Echo Dnia" potraktowało mnie ostro likwidując trzy moje konta na tym forum oraz kasując wpisy i rozpoczęte wątki to myśl,że z kolejnym może sytuacja być ta sama nieco chęć zaglądania ogranicza.
Z moimi tekstami jest tak jak z wieloma rzeczami,które udają się lepiej lub gorzej,a u mnie jest dodatkowy problem z brakiem jakiegokolwiek przygotowania literackiego ,lecz z braku innych chętnych do poruszania niewygodnych i drażliwych tematów wypadło na mnie i ... poprostu na swoich blogach jakoś próbuje temu podołać.Z pewnością z różnym skutkiem,bo przecież wystarczy jedno niefortunnie dobrane słowo,aby cały efekt zniweczyć.Tekst poprzedniego postu jest tylko zwykłą wklejką z "GO".
Nie znam szczegółów zawiłej sprawy Księżnej,ale wydaje mi się,że ich rodzina popełniła jeden podstawowy błąd polegający na zbyt ufnym podejściu do ludzi.Nie chciałbym nikogo urazić,lecz powinni mieć reprezentującego ich sprawy prawnika z okolic jak najodleglejszych niż tutejsze.

Do góry
Raportuj
Odpowiedz
Cytuj
~baltowcom~
Grupa:
Goście

#4
Napisano 15 sierpień 2011 - 22:12 #4
Przedstawiciele rodziny książęcej od wielu,wielu lat systematycznie przyjeżdżali do Bałtowa,intersowali się losem swej rodzinnej posiadłości,lecz wpływu na jej stan nie mieli żadnego.Najpierw PRL ze względów oczywistych uniemożliwiał im odzyskanie paałacu,a po zmianie systemu w państwie nie na wszystkich odcinkach życia i prawa nastąpiły prawdziwe przemiany.Szczególnie na terenie naszego powiatu układ dziś nim rządzący ma swoje proste korzenie w PRLu.Na początku działalności lobby prorozwojowego na terenie gminy był pewien ..."adorator" i "zalotnik" rodziny książecej.Starał się i owszem z klasą o ich względy często powożąc ich po bałtowskich drogach szykowną bryczką,ale... dostał "czarną polewkę".Koledzy ze starostwa(sponsorowani w kampanii wyborczej) nie kwapili się później w dopełnieniu sprawiedliwości dziejowej i nie oddali spadkobiercom tego co im się należy.Gdyby pałac pochłonął istotne kwoty z budżetu powiatu,gdyby był zadbany i użytkowany to można ze spadkobiercami byłoby conieco pogadać,ale jessli on jest w tak opłakanym stanie.. to bez pół słowa ich zrujnowaną własność należy zwrócić,a na dokładkę użyć magicznego słowa..."Przepraszam".

0
Do góry
Raportuj
Odpowiedz
Cytuj
~baltowcom~
Grupa:
Goście

#5
Napisano minutę temu #5
Będzie wklejka z opiniami w temacie.źródło [link widoczny dla zalogowanych]
kemotost 16.08.11, 23:43 Odpowiedz
I tu się z tobą zgodzę w 100%.
Księżną znam osobiście, bo bywała w domu moich rodziców nie raz i wiem że nie "rzuca słów na wiatr".
To że praworządne państwo toleruje decyzje poprzedniego ustroju odbierające własność to czyste sk.......stwo. To, że lokalne władze mają to w d.... i dopuszczają do takiej dewastacji to kolejne sk...... . Niestety naszych wielkich to nie rusza..
Nasi rządzący powinni prosić o to aby właściciele odebrali swoje dobra, bo jeśli tak się nie stanie i ruszą procesy o odzyskanie(przeciw RP), to dawni właściciele poza odzyskaniem praw, uzyskają też możliwość odszkodowań za straty jakie ponieśli, a same straty wynikające z dewastacji w ostatnich latach będą znacznie wyższe niż środku uzyskane z bezprawnej sprzedaży tych nieruchomości.
--
Pozdro.

Tomasz
„Nie czyn drugiemu, co tobie nie miło”. Nie chcę pracować w niedzielę i nie zamierzam innych zmuszać do tego, czego nie chcę dla siebie.
Oddać pałac z ogrodem i folwarkiem!!!
temponick 16.08.11, 23:23 Odpowiedz
Pałac ma dokładnie 100 lat i jest zdewastowany, bo 'praworządnemu' właścicielowi nie chciało się zabepieczyć ruiny przed dalszą degradacją chociażby zabijając okna grubą płytą na parterze, tak jak to się praktykuje na całym świecie. Wszystko co miało jakąkolwiek wartość zostało rozszabrowane. Szkoda, że księżna w dniu kiedy technikum rolnicze opuściło mury pałacu, na własny koszt, nie zamurowała wejścia oraz nie pozabijała deskami okien...

Familia Druckich-Lubeckich miała we krwi szlachetn(e)y raczej nawyk do budowania i tworzenia aniżeli burzenia... Wiele ludzi plecie na ich temat niestworzone rzeczy, nie mając pojęcia kim byli i co zrobili dla Polski. Utracjuszami nie byli i tak czy inaczej byli szanowanymi obywatelami II RP. Skoro prawowici właścicieli deklarują, że pałac zostanie wyremontowany, to znaczy że tak będzie. To raczej ci co przejęli ich majątki po wojnie za NIC, niewiele do tego dodali. Uzurpując sobie prawo do własności (nawet dzisiaj), zrujnowali wszystko i obrócili niemalże w perzynę! Śmiem twierdzić, że gdyby Rodzina Druckich-Lubeckich nie została zmuszona do opuszczenia kraju, zarówno Bałtów jak i Ostrowiec wyglądałyby inaczej dzisiaj a gorzelnie, browary, folwarki, cegielnie, papiernie, tartaki i inne dobra pracowałyby pełna parą chwaląc i błogosławiąc człowieka i jego naturę jako gospodarza oraz tego, który przeobraża pozytywnie rzeczywistość a jednocześnie czerpie inspirację z historii i przeszłości.

Odmawiając księżnie Druckiej-Lubeckiej oddania majątku, kolejny raz samorząd powiatowy pokazuje prawdziwe swoje oblicze reprezentowane przez przefarbowanych komunistów, postPRL owski beton partyjny i pogrobowców systemu, który sejm pierwszej kadencji uznał za zbrodniczy. To nie jest mój samorząd, to nie jest nawet nasz samorząd, i zastanawia mnie to, że ten fakt nie dotarł jeszcze, mimo tylu lat, do świadomości większości społeczeństwa miasta i powiatu!!!!

--
Józef Piłsudski: "Naród wspaniały, tylko ludzie c h u j e"

Do góry
Raportuj
Odpowiedz
Cytuj